Tworzenie z rzeczy pozornie niepotrzebnych?
Zamieniamy je w zabawki, sprzęty, dekoracje.
Moje dzieciaki to uwielbiają!
Ewula z wielkim entuzjazmem przynosi pustą rolkę po papierze toaletowym i woła: mamo, mamo zróbmy pidźwinka!
Helka już sama wymyśla jak je przetworzyć i odnosi w tej dziedzinie swoje pierwsze sukcesy ;). {KLIK!}
Dziś pokażemy Wam kilka naszych patentów na puste BUTELKI PO MLEKU.
Lubimy je, ponieważ:
+ w prosty i bardzo atrakcyjny sposób potrafią zamienić się w słonia,
+ stworzą przytulny kąt dla wszystkich bezdomnych zabawek,
+ zorganizują zawody sportowe na świeżym powietrzu, gdy tylko trochę IM w tym pomożemy (instrukcję KROK po KROKU znajdziecie {TU})
+ dla ziół staną się dostawcą porannej rosy (wystarczy nawiercić dziurki w nakrętce),
+ a kwiaty dostaną wodę do picia, nawet jeśli za wazon posłuży nam dziurawa metalowa puszka (instrukcję KROK po KROKU znajdziecie {TU})
+ I jeszcze Maniulka! Dla niej staną się ulubioną zabawką - sorterem!
A Wy jak byście je wykorzystali?
Chętnie poczytam o Waszych pomysłach!
Pozdrawiam,
ach!
Świetny pomysł, my kupujemy mleko w kartonach :/
OdpowiedzUsuńAniu :)
OdpowiedzUsuńświetne pomysły na kreatywny czas z Bąblami ;))
pozdrawiam
Ania
Kurcze...a u nas nie ma mleka w takich butelkach....a szkoda....:(
OdpowiedzUsuńU nas też raczej kartoniki, ale przecież i z nich można coś zrobić. Fajne pomysły. Konewkę na pewno zrobię. Super patrzeć, jak dzieci same z siebie już coś tworzą. Moja starsza też już zaczyna :)
OdpowiedzUsuńEkstra! U nas mamy takie plastikowe, galonowe dwa razy większe ale też można fajne rzeczy robić!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne pomysły! Gratuluję pomysłowości, a pomysł na słonia i konewkę podkradnę na pewno :)
OdpowiedzUsuń