Generalnie regionalne słowackie dania są dość tłuste i ciężkostrawne. Wynika to pewnie głównie z tego, ze górale zamieszkujący te okolice wykonywali prace wymagające solidnego posiłku.
I tak na współczesnej Słowacji skosztować mozna bryndzowych haluszków czyli ziemniaczanych klusek z serem owczym podawanych ze śmietaną i skwarkami. Smaczne, proste danie czasem okraszone wspomnianymi skwarkami, a czasem podsmażoną kiełbaską o paprykowym smaku, przypominającą nieco chorizo.
Kolejną potrawą wartą wpomnienia jest przysmak Rychtara. W Polsce nazwalibyśmy go plackiem po węgiersku, gdyz jest to duzy placek ziemniaczany z nadzieniem mięsno-warzywnym posypany tartym serem, najczęściej oscypkiem.
Trzecim słowackim daniem jest gulasz z dziczyzny, którego długo szukaliśmy w kartach przeróznych lokali. Jest jednak bardziej popularny w Czechach gdzie podaje sie go z obowiązkowym knedlikiem. Mimo to znaleźliśmy go w końcu w knajpce Pensionu Javorina w Ćićmanach, no i warto było szukać. Był wyśmienity!
Na zdjęciu prezentują się zarówno halusky jak i gulasz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ach jak się cieszę, że tu jesteś! Wielkie dzięki za komentarz ;D