wtorek, 15 września 2009
HUNDERTWASSER w Wiedniu.
Zabytki Wiednia są naprawdę imponujące. Poczynając od gotyckiej katedry św. Szczepana, poprzez barokowe pałace Hofburg i Schönbrunn, aż do pięknego kościoła św. Karola Boromeusza przez wiele, wiele innych.
Co jednak zrobić, gdy nasze oko zmęczy się rokokowymi i barokowymi dekoracjami?
Przesiąść się z wygodnego Metra w tramwaj i uciec do "dzielnicy" Hundertwassera!
Kolorowe, połyskujące w słońcu, ogromne(!) paciorki-kolumny. Brak linii prostych. Biel i czerń skonfrontowane z żywymi barwami czerwieni, żółci, błękitu. I zieleń. Wszędzie zieleń! Drzewa, krzewy, pnąca.
W Wiedniu znajdziemy między innymi tzw. dom Hundertwassera oraz KunstHausWien, w którym obecnie mieści się muzeum artysty, a wcześniej znajdowała się fabryka mebli Thonet-a.
Podobno artysta nie przyjął zapłaty za projekt Hundertwasserhaus. Wystarczyło mu, że dzięki temu w tym miejscu nie zostało wybudowane nic, co uznałby za brzydkie. Chyba dopiął swego, prawda?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ach jak się cieszę, że tu jesteś! Wielkie dzięki za komentarz ;D