wtorek, 19 marca 2013

ŻYCIE.




Tak. Kalendarzowa wiosna już jutro, a na moim blogu wciąż "wisi" karnawałowa broszka.
Wstyd i hańba!

Wytłumaczenie jest jednak bardzo proste.

Życie... oraz jego blaski i cienie.

Cały dom choruje od ponad miesiąca. Dzieciaki, my, nawet babcia, która przyjechała z odsieczą, padła ofiarą grypy żołądkowej.

Nie mam czasu, nie mam głowy, nie mam pomysłów na nowe posty. Wybaczcie...

Wiosno przyjdź! I uratuj sytuację...



Na szczęście Mała nie traci humoru i przyozdabia wszystko taśmą :D

PoZDRAWIAm,

ach!

4 komentarze:

  1. nawet mi nie mów o tym co za oknem , bo tylko się pokroić...;/
    no właśnie gdzie ta wiosna jest?
    haha ale ma talent ta Twoja mała!:)
    arcydzieło normalnie:P

    OdpowiedzUsuń
  2. halo, halo... no wiosny nie ma w Holandii tez! Do bani! Zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń
  3. ;/ zimo było miło ale już sobie idź ! Zdrówka życzę ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Wam za każdy komentarz! Dziękuję, że mimo wszystko nadal tu zaglądacie... see you! ach!

    OdpowiedzUsuń

Ach jak się cieszę, że tu jesteś! Wielkie dzięki za komentarz ;D

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...