środa, 10 lipca 2013
PRZEPIS NA... Megasoczyste MUFFINKI Z MALINAMI i maślanką !
Często gdy nachodzi nas w domu ochota na "COŚ SŁODKIEGO" robię babeczki zwane muffinkami.
Są proste i szybkie w przygotowaniu, a od chwili kiedy pomyślimy, że mamy ochotę na coś słodkiego do momentu wyjęcia ich z pieca mija ok. 30min ;D
Tym razem w domu były maliny i JEDNO JAJKO. Trzeba więc było znaleźć właściwy przepis ;)
I znalazłam. W w książce pt. "Muffiny", którą jakiś czas temu zgarnęłam z półki u Mamy.
Wyszły tak dobre, że po prostu MUSZĘ się z Wami podzielić tym przepisem!
Poza tym zgodnie z LIPCOWĄ LISTĄ maliny to jedna z rzeczy, które rosną w naszym ogrodzie, a więc jedna z potraw z punktu 15. zaliczona!
PRZEPIS NA... MUFFINY Z MALINAMI.
250g świeżych malin
250g mąki
70g posiekanych migdałów
(nie miałam więc dodałam odrobinę więcej mąki)
2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
1 jajo
140g cukru
80ml oleju roślinnego
275g maślanki
Opcjonalnie do przybrania:
śmietanka 30% (do ubicia)
świeże maliny
1. Rozgrzewamy piekarnik do temp. 180*C. Formę do muffinek natłuszczamy lub wkładami w nią papilotki do muffinek.
2. Myjemy i osuszamy maliny.
3. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i sodą oraz migdałami (jeśli ich używamy ;)).
4. W drugiej misce łączymy rozmącone jajko z cukrem, olejem, maślanką i malinami. Delikatnie łączymy wszystko ze sobą.
5. Do płynnych składników dodajemy suche i mieszamy aż się połączą. Ważne żeby robić to np. drewnianą łyżką, a nie mikserem i jak najkrócej!
6. Teraz możemy już przelać masę do formy na muffiny i piec przez 20 minut.
7. W międzyczasie ubijamy śmietanę, a gdy nasze babeczki będą już gotowe i lekko przestudzone dekorujemy je śmietaną i świeżymi malinami.
Nasze wyszły tak dobrze, że nie udało mi się nawet sfotografować większej ilości, bo zniknęły "w oka mgnieniu".
Smacznego!
ach!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ach jak się cieszę, że tu jesteś! Wielkie dzięki za komentarz ;D