Dziś będzie MAŁO SŁÓW i DUŻO ZDJĘĆ!
SŁOWA TO:
+ DIY czyli „zrób to sam”
+ kolorowanka
+ zabawa w architekta
+ świetna zabawa w architekta
+ świetna zabawa w architekta, od której nie można się wręcz oderwać
A ZDJĘCIA? Poniżej!
A teraz...
... TA-DAM! Książka domek gotowa!
Teraz już wszystko w rękach naszych dzieci! Jestem bardzo ciekawa co z nią zrobią!???
To jak?
Podejmiecie wyzwanie "zrób to sam" i pomożecie świętemu Mikołajowi?
Potrzebne materiały:
5 kartek formatu A4 (np. papier do drukarki)
kolorowy karton (wymiary 23 x 31cm)
sznurek (długość 40 cm)
dziurkacz
linijka
ołówek i gumka
nożyk do cięcia papieru
Dzisiejszy wpis powstał dzięki inspiracji "Przygody z książką" {KLIK!} oraz tego dizajnerskiego zeszyciku {KLIK!}.
Rewelacyjny pomysł i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńsuper!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Muszę zrobić taki dla Mateusza. Dzięki!
OdpowiedzUsuńAleż proszę! A pokażesz jak wyszło?
UsuńBomba!
OdpowiedzUsuńKto nie zrobi, ten trąba ;D
Usuńfajny pomysł:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńświetny pomysł :)
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję i witam ;)
UsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńFajna książeczka :)
OdpowiedzUsuńSpróbujcie zrobić swoją urwisy... choć dla chłopców muszę wymyślić coś nieco innego ;)
UsuńZrobię!
OdpowiedzUsuńSuper! Pokażesz efekty?
Usuń;]] ściągam na zajęcia;]
OdpowiedzUsuń;}}} Daj znać jak się sprawdziła ;)
UsuńBędę musiała sobie zapisać, żeby mi dziecię trochę podrosło, a żeby mama pamiętała na jaki tu super pomysł natrafiła! Brawo.
OdpowiedzUsuń;D przyszłościowo!
UsuńNiech no tylko znajdę chwilę i zgapiam dla dziewczyn ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTe domki bardzo mi się podobają! A te ... kombinerki to dziurkacz? pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńTak Maju to dziurkacz. Jego podstawową funkcją jest robienie dziurek np.w skórze, a później wstawienie nitu ;)
Usuńpiękna rzecz na prezent ! Bardzo pomysłowe. Pozdrawiam i zapraszam do siebie na candy ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńŚwietny pomysł. Matylda też kleci własne książki, a taki domek z pewnością jej się spodoba. I można go urządzić tyle razy, ile stron. Super!
OdpowiedzUsuńZróbcie sobie, zróbcie ;)
UsuńPodejmiemy wyzwanie! Hit! Ania, jeszcze zabrakło mi jednego słowa - co to za sprzęt fajny - do dziurkowania? Wygląda na mega przydatny ;-)
OdpowiedzUsuńTo jest nitownica, np. do robienia dziurek w skórze. Kupiona za grosze w markecie budowlanym. Trochę się trzeba namęczyć żeby zrobić nią dziurki, ale na rynku istnieją na pewno lepsze egzemplarze ;) A ja opracowałam już nieco inną, prostszą metodę dziurkowania ;) Wkrótce pokażę ;)
UsuńFantastyczny pomysł! Dziękuję za podzielenie się, w swoim czasie go wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńWyglądają fenomenalnie! Na pewno skorzystam z Twojego pomysłu :)
OdpowiedzUsuńBArdzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuń