Lato to czas miodobrania. O tej porze roku miód, zanim się skrystalizuje, pozostaje w stanie płynnym. Warto więc wykorzystać tę jego zaletę i przygotować... kanapki z płynnym miodem.
Kromki ULUBIONEGO chleba (razowy, żytni, wieloziarnisty itp.) smarujemy ULUBIONYM serkiem waniliowym (Philadelphia, wiejski itp.) i polewamy ULUBIONYM miodem. Całość koniecznie posypujemy orzechami włoskimi i… delektujemy się smakiem lata.
UWAGA!
Pamiętajcie, żeby nie przegrzewać miodu, który już skrystalizował. W wysokiej temperaturze miód traci swoje cenne wartości odżywcze, dlatego np. nie powinniśmy słodzić miodem GORĄCEJ herbaty czy ziół.
ORZECHOWE LOWE |
Polewanie kanapek miodem to jedno z najbardziej kreatywnych czynności w kuchni, nieprawdaż? ;)
Pozdrawiam, ach!
Miód i orzechy, to dla mnie smaki bożonarodzeniowe :) No ale fakt, trudniej wtedy o płynny miód. Mniam, uwielbiam taką słodycz!
OdpowiedzUsuńWłaśnie coś takiego "chodzi" za mną od tygodnia, jutro kupię miód [ lubię gryczany z białym serem ] :)
OdpowiedzUsuńsmakowicie to wygląda na zdjęciach:)
OdpowiedzUsuńMój tato miał kiedyś dwa ule:) pamiętam te czasy,kiedy zajadałam chleb z miodkiem własnej produkcji-mniam!
o mniam ;D a ja dziś nie tylko na śniadanko miałam miodek ale również jako maseczkę na buzię ;D jeśli nie spróbowałaś polecam , cera promienieje!!! Ja miód uwielbiam ;D kanapki na pewno pyszne , pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńO! Czekam na przepis maseczkowy! ach!
UsuńUwielbiam taki miód ściekający z chleba! Ale z białym serem nigdy nie jadłam, może się skuszę?..
OdpowiedzUsuńMiodowe kanapeczki pychotka!
OdpowiedzUsuńMniam. Fajnie, że napisałaś, o tym nie podgrzewaniu miodu za mocno, mało kto wie chyba.
OdpowiedzUsuńMniam! Jak pysznie u Ciebie! Uwielbiam takie śniadanko z miodem! :) Zwłaszcza z serkiem! Pycha!
OdpowiedzUsuń