poniedziałek, 3 września 2012


Wróciłam! I’m back! Sono tornato!


I choć oszukuję się jeszcze zapachem suszonej lawendy i smakiem ulubionego karmelka, to wakacje 2012 skończyły się dla mnie na dobre ;(.



Dla osłodzenia bólu powrotu, mój ogród przygotował mi najlepsze z możliwych powitań: soczyste barwy pomidorów, ogórków, cukinii i dyni.

Jak tylko ogarnę całe to pranie, segregowanie, początek roku szkolnego i tym podobne, wrócę z nowymi postami.

Pozdrawiam,
ach!

3 komentarze:

  1. Prześliczne pomidorki , mniam ;D no niestety wakacje się kończą ale ja nie będę za nimi płakać bo pogoda za bardzo dała mi w kość ;p Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam takie pomidorki:)milego powracania do pourlopowej rzeczywistosci;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hello! Fun to find your blog and welcome back! Your vegetables look lovely - so fresh! Cheers from London! Will

    OdpowiedzUsuń

Ach jak się cieszę, że tu jesteś! Wielkie dzięki za komentarz ;D

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...