poniedziałek, 21 października 2013
MÓJ PRZEPIS NA... KANAPKĘ Z DYNIĄ!
Powiedzmy (napiszmy) to sobie szczerze!
Matka trójki (małych!) dzieci nie ma czasu na nic!
Na nic poza dziećmi oczywiście ;)
Na nic poza dziećmi i… jedzeniem, bo jeść przecież trzeba!
Dziś więc przepis na to, jak przy dzieciach z głodu nie paść, a przy tym zjeść zdrowo, smacznie i szybko!!!
Potrzebne będą:
- Wasz ulubiony razowy chleb,
- Wasz ulubiony serek biały,
- pieczona dynia (przepis poniżej),
- świeża pietruszka,
- nóż.
Jak pieczemy dynię?
Dynię (ja wybrałam odmianę Hokkaido) kroimy na plasterki o grubości jednego centymetra. Układamy ją na blaszce, polewamy oliwą i oprószamy solą. Wkładamy do piekarnika i pieczemy ok. 1 h w temperaturze 150 stopni. Po upieczeniu dynia ma być miękka i soczysta. Uważajcie żeby jej nie spalić!
Koniecznie dajcie znać jak Wam smakowało!
Smacznego,
ach!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Aniu, dynia zawsze i o każdej porze :) a w takiej postaci, to w zasadzie bezobsługowy przepis :) Super!
OdpowiedzUsuń:) i tylko takie bezobsługowe przepisy mnie ostatnio interesują ;)
Usuńt..t...t..t...trójka? jak? jak dajesz radę? ja właśnie schowałam się do szafy i z niej nie wychodzę do rana, a mam tyko dwójkę. Chorych aktualnie!:(
OdpowiedzUsuń;) Ja z szafy nie wychodzę ;D U mnie też aktualnie dwójka chorych ;) ach!
UsuńJak w opcji bez pietruszki też dobrze smakuje to się piszę! :)
OdpowiedzUsuńja wolę "z", ale spróbować warto!
Usuńdynia jest, ser biały też, chleb świeży, czyli jutro mam pyszne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńSuper ;) Smacznego!
Usuńmmm pychota! tez bym zjadła coś takiego:)
OdpowiedzUsuńbuziaki i dobrego dnia!
Spróbuj koniecznie ;) Dziękuję i nawzajem! ach!
Usuńdla mnie bomba :D
OdpowiedzUsuń;D
Usuń