wtorek, 8 kwietnia 2014

TARGI RZECZY ŁADNYCH.

Na FB pisałam, że BĘDĘ, że BYŁAM oraz że CHCIAŁABYM WRÓCIĆ na Targi Rzeczy Ładnych.
Dlatego dzisiaj na blog-u pojawia się wpis o wydarzeniu, które umiliło nam ostatnią sobotę.

Będzie o tym, co mnie i Helę zachwyciło najbardziej.
Zapraszamy!

TOP 5 HELI, to:



+ Gagani – upolowałyśmy cudowną broszkę – księżniczkę, z charakterystycznym nosem oczywiście!
Bój się Mała, będę Ci ją podkradać!


źródło
+ HUMPTY DUMPTY ROOM DECORATION – przeglądając katalog fantastycznych fototapet Hela zwróciła szczególną uwagę na Jelonka, a do domu pojechał z nami literkowy poster.


źródło

+ Wydawnictwo Tatarak – plakat z ilustracją do książki „Maryna gotuj pierogi!” stał się naszą własnością za (UWAGA!) 10zł. Kto go zaprojektował nie muszę chyba pisać.


źródło
+ Nowy model – i ich tekturowe zwierzaki. Dziewczyny miały okazję ozdobić je podczas warsztatów dla dzieci. Hela królika, a Ewa baranka.


+ Blogi wnętrzarskie – blogerzy piszący o architekturze wnętrz przygotowali specjalne warsztaty DIY , podczas których można było między innymi ozdobić ołówki.


TOP 5 MATKI, czyli ach! co za ładne rzeczy:



+ LONGSTORY – sitodrukowy lis to mój urodzinowy prezent! Niedługo zawiśnie na naszej ścianie, a wtedy spróbuję zrobić mu lepszą fotkę, bo na żywo wygląda dużo lepiej niż na tym zdjęciu!


źródło
+ Dawid Ryski – i Jego poster z dłonią. Tym razem nie poszedł ze mną do domu, ale kiedyś pójdzie! Na pewno!



+ Saska Fabrik – sekretarzyk z białymi frontami. Lubię za umiejętne zamknięcie "starego klimatu" we współczesnym meblu.



+ Nowy model- Regał o zmiennych wysokościach. Projektant: Rajmund Teofil Hałas. + za prostotę, zmienność, podzielność i cenę.
Ciekawostka! To projekt z 1959 roku.


źródło
+ Zapalgo – czyli lampy z miedzianych rurek + nietypowe pokrętła!



A wiecie co było NUMEREM JEDEN tych Targów?

LUDZIE!

Gdzie bym nie zajrzała, do kogo nie podeszła i o co nie zapytała, zawsze spotykałam się z uśmiechem, dobrym słowem, życzliwością i pasją!

Pozdrawiam szczególnie ROOMOR!, HUMPTY DUMPTY oraz Panią Sylwię z Wydawnictwa Wytwórnia, która kolejny raz była gotowa oddać mojemu dziecku prywatną muffinę ;)

ach! co to była za sobota!

14 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. :-) Sama jestem zaskoczona, bo zwykle wychodzę z pustymi rękami. Tym razem jednak się nie dało.

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zakochałam się w tym lisie! Targi bardzo udane, jak widać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj bardzo żałujemy , że nas tam nie było :( ale co się odwlecze to nie uciecze i wkrótce to nadrobimy :) Broszka od Gagani !!! love <3 i ten sekretarzyk biurko od Saska Fabrik ! Ach ! Mamy mnóstwo zdolnych polskich projektantów ! niech wyłażą z szaf, zaciszy swoich małych pracowni i innych dziur :) Świetne te TRŁ i inne tego typu miejsca bo tak jak mówisz jest to przede wszystkim miejsce spotkania pasjonatów, którzy często i gęsto dokładają do interesu, żeby zobaczyć zadowolona minę odbiorców ich pasji i chwała im za to. Będziemy tam czy gdzie indziej soon i damy oczywiście znać :) pozdrawiamy serdecznie :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to było miejsce dla Was więc następnym razem się widzimy ;-)

      Usuń
  5. Bardzo ładne inspiracje:) Zgadzam się, że lisek jest przesłodki, ale mnie urzekła dziewczynka bo skojarzyła mi się z kochaną siostrzyczką:) Pozdrawiam!

    floweryelephant.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. mam wrażenie, że sobotę spędziłam nie tam, gdzie trzeba było;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. "Maryna gotuj pierogi" mamy-jest cudowna!!! A upolowany przez Ciebie wilk-cuuuudowny! Zazdroszczę!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaka piękna broszka!!!! Nie dziwie się, że chcesz pożyczać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Broszka jest fantastyczna :)
    Świetne Targi, duzo zdolnych ludzi, tak trzymać!

    OdpowiedzUsuń

Ach jak się cieszę, że tu jesteś! Wielkie dzięki za komentarz ;D

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...