wtorek, 6 stycznia 2015

PROJEKT SZOPKA





Mniej więcej w okolicy 6 grudnia zaczynają nerwowo przebierać nóżkami i pytać:

- Mamo, mamo możemy?
- Wyciągniesz?
- Mamo już czas!






Szopka, stajenka, żłóbek.
Ulubiona zabawka moich dzieci na świąteczny czas.
Lubią małe figurki.
Odgrywają scenki.
Tekturowa szopka, zrobiona własnoręcznie rok temu{KLIK!}, oświetla ich pokój po zmroku.





A dziś już 6 stycznia.
Mędrcy przybyli ze wschodu.
Dzieciątko musi uciekać do Egiptu.
Czas chować nasze szopki. I choć trochę żal, to jednak wiem, że nie byłyby dla nich tak fascynujące, gdyby stały w naszym domu cały rok.








ach!

5 komentarzy:

  1. Urocza ta szopeczka, rozczuliła mnie ;)) Pozdrawiam i zapraszam wolnej chwilii do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna szopka i fajny sposób nauki religii :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trochę mnie niepokoi jakim wzrokiem Maryja patrzy na Jezuska,ale biorąc pod uwagę co tam później nawywijał to się jej nie dziwię;)

    OdpowiedzUsuń

Ach jak się cieszę, że tu jesteś! Wielkie dzięki za komentarz ;D

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...